Współczesny świat wymusza niewiarygodnie intensywne tempo życia. Narzuca nam również inne swoje reguły, w tym - kanony urody. Wszechogarniający kult piękna i młodości sprawia, że sięgamy po coraz to nowsze i (rzekomo) skuteczniejsze sposoby na sprostanie tym wymogom. Na potęgę szturmujemy zatem gabinety kosmetyczne i chirurgiczne oraz stosujemy kolejne diety "cud".Zwłaszcza w ostatnim czasie niezwykle popularną stała się tzw. dieta Dukana - a ściślej rzecz ujmując, dieta białkowa. Jak każdy tego typu sposób odżywiania, oprócz zalet - ma także wiele wad. Przeczytajcie zatem - jak świadomie korzystając z diety - móc szybko i sprawnie reagować na każde jej negatywne skutki.Z czym to się je?Dieta Dukana opracowana została przez francuskiego lekarza - doktora Pierre'a Dukana. Posiłki przygotowane na jej podstawie charakteryzują się wysoką zawartością białka oraz niską zawartością węglowodanów - co w praktyce oznacza, iż zbędnych kilogramów można pozbyć się szybko, ponieważ organizm energię czerpie z tłuszczy. Niestety - nie bez uszczerbku dla naszego zdrowia.Stosując dietę Dukana przechodzimy kolejno przez cztery fazy: ataku, naprzemienną, utrwalania i stabilizacji. Każda z nich rządzi się swoimi prawami. W pierwszej fazie - koncentrujemy się na osiągnięciu szybkich i widocznych efektów, w związku z czym jemy jedynie produkty białkowe z ustalonej listy. W kolejnym etapie łączymy ze sobą dietę białkową wzbogaconą o warzywa. Faza trzecia, czyli utrwalanie, to nic innego jak ostrożne odżywianie w celu zminimalizowania ryzyka wystąpienia efektu jojo. I wreszcie, stabilizacja czyli zalecenie stosowania diety proteinowej w każdy czwartek do końca życia?Uwaga na skutki uboczne.Osoby, które stosują dietę Dukana zauważyły zapewne konkretne zmiany w funkcjonowaniu swojego organizmu. I to niekoniecznie pozytywne. Chcąc zanalizować zagrożenia wiążące się ze stosowaniem omawianej diety - poza takimi jej cechami jak: ubogość witaminowa i minerałowa czy zmniejszenie zawartości cukru we krwi powodujące ogólne osłabienie, senność, nerwowość i podwyższone ciśnienie - warto zwrócić szczególną uwagę na kwestie dotyczące metabolizmu oraz wynikające z nich zakwaszanie organizmu. Do rzeczy zatem.</p> <p>Jako że fundamentem, na którym zbudowana została dieta Dukana są proteiny będące podstawą każdej fazy - nie trudno dojść do wniosku, iż... co za dużo to niezdrowo. Nadmierna ilość białek
w organizmie prowadzi do zaburzeń metabolizmu. Osłabione zostają zatem wątroba oraz nerki, które stają się przez to podatne na różne choroby, a nasze jelita, które również narażone są na nadmierne obciążenia - mogą odmawiać posłuszeństwa. Nic dziwnego, że pojawiają się w związku z tym np. zaparcia.</p> <p>Kolejna sprawa to zakwaszenie organizmu - powodowane także przez białko, które w procesie przemiany materii doprowadza do powstawania nadmiernej ilości kwasów. Ogromny wysiłek podejmują zatem nerki, które zostają zmuszone do większej i bardziej intensywnej pracy w celu oczyszczenia organizmu i przywrócenia mu właściwego pH. Aby ich wysiłek był skuteczny - potrzebne są duże ilości wody, w związku z czym grozi nam jej duży ubytek, a zatem - odwodnienie.</p> <p><strong>Jak się NIE udławić?</strong></p> <p>Aby samemu sobie nie zaszkodzić - warto stosować się do kilku podstawowych i jednocześnie prostych wskazówek, które nie doprowadzą do wyniszczenia organizmu.</p> <p> </p> <p><strong>Pierwsza z nich</strong> - picie dużych ilości płynów, a w szczególności - wody. Zaskakujące? Nie. Należy przecież uzupełniać (i to na bieżąco) zapasy wody, która zużywana jest w ogromnych ilościach przez przeciążone pracą nerki. Miejcie zatem zawsze pod ręką (w każdej fazie diety i niezależnie od niej) butelkę z wodą mineralną.</p> <p><strong>Kolejna</strong>, druga z najważniejszych wskazówek - to stosowanie środków, które pomagają w utrzymaniu równowagi kwasowo-zasadowej organizmu. Nadmiar kwasów zneutralizować może przyjmowanie Proszku Zasadowego, o działaniu którego szerzej można przeczytać na <a href="http://www.langsteiner.eu/produkty.php">Dodatkowo, aby wspomóc równie przeciążone jelita - wystarczy stosować błonnik w postaci suplementu. Prawda, że proste?Przepis z fantazją.Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek diety warto się zastanowić nad tym, jakie efekty chcemy osiągnąć i czy możemy zastosować inny sposób na to, aby zrzucić zbędne kilogramy. Pamiętajmy bowiem, że jakakolwiek ingerencja w nasz codzienny jadłospis, na który powinny składać się produkty bogate zarówno w białka, tłuszcze, jak i węglowodany - odbije się na naszym organizmie, i to raczej czkawką niż dobrym zdrowiem i urodą. Najlepszy zatem przepis na schudnięcie to połączenie aktywności fizycznej ze zdrowym odżywianiem oraz szczyptą rozsądku i... fantazji.</p>
</p>
--
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Odchudzanie
piątek, 8 lipca 2011
Stop kilogramom
Sobota wieczór, za oknem 27 stopni, a Ty nie masz się w co ubrać. Zimowy tłuszczyk nie daje się upchać pod ponad połową ubrań i po prostu się w nie nie mieścisz, a druga połowa nie wygląda ładnie...Wakacje się zaczęły, a wraz z nimi skąpe i obcisłe ubrania. O ile w zimie jeszcze jakoś można było ukryć fałdki tłuszczu pod grubszym swetrem czy marynarką, o tyle przy 27 stopniach człowiek ogranicza swoją garderobę do niezbędnego minimum. Niestety, bluzeczki odsłaniające brzuch, spódnice mini czy sukienki nie prezentują się ładnie na każdym z nas.Jednak jest na to rada. Wystarczy wybrać dla siebie odpowiednią <a href="http://dietomaniacy.pl">dietę</a>, a już zimowy tłuszczyk zacznie topić się jak masło na słońcu. Jednak dieta musi być dobrana z głową. Najlepiej po poradę na temat co jeść a czego nie, udać się do lekarza ? dietetyka, który dopasuje nam dietę do naszych potrzeb i stylu życia.</p>
Zanim zdecydujemy się przejść na dietę, na początku przydatne okazuje się obliczenie czynnika |BMI. Skrót ten pochodzi z angielskiego Body Mass Index, który można przetłumaczyć jako wskaźnik masy ciała. BMI liczymy w ten sposób, że współczynnik masy ciała dzielimy przez kwadrat naszej wysokości wyrażonej w metrach.<br />
<br />
Wartość BMI:<br />
<16,0 - skrajne wygłodzenie zagrażające życiu<br />
16,0-17,0 - duże wychudzenie organizmu<br />
17,0-19,0 - niedowaga<br />
19,0-25,0 - wskaźnik prawidłowy<br />
25,0-30,0 - lekka nadwaga<br />
30,0-35,0 - I stopień otyłości<br />
35,0-40,0 - II stopień otyłości<br />
40 - III stopień otyłości<
Nie wolno też zapomnieć o ruchu. I nie ma tu co się wyrzekać, że brak czasu czy chęci. Dla najbardziej leniwych proponuje po prostu wieczorne spacery. Dla zapracowanych, którzy do pracy dojeżdżają, dobrą opcją będzie zamiana autobusu czy samochodu na rower. Nordic walking czy basen również są doskonałą okazją do spalania kalorii. Zresztą, w dobie tak wielu sportów, każdy może znaleźć coś dla siebie.Nie ma też co się spieszyć i wybierać diety restrykcyjne. Te, nie dość, że niezdrowe, to najczęściej są przyczyną efektu jo-jo. A chyba nikt nie chce, aby utracone kilogramy powróciły do niego.
Dieta nie tylko powoduje spadek masy ciała, ale jest przyczyną poprawy stanu zdrowia i samopoczucia. Szczupli ludzie dużo rzadziej zapadają na zawały serca, miażdżycę czy choroby układu krążenia. Po za tym, szczupła sylwetka prezentuje się dużo ładniej. Szczupli ludzie, którzy uprawiają sporty mają dobrą kondycję i nie sprawia im problemu wejście na 4 piętro. Po za tym, cieszą się oni większym powodzeniem u płci przeciwnej.Warto poświęcić się i ograniczyć tłuszcze i węglowodany. Dla lepszego zdrowia, lepszej kondycji i szczuplejszej sylwetki.
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Zanim zdecydujemy się przejść na dietę, na początku przydatne okazuje się obliczenie czynnika |BMI. Skrót ten pochodzi z angielskiego Body Mass Index, który można przetłumaczyć jako wskaźnik masy ciała. BMI liczymy w ten sposób, że współczynnik masy ciała dzielimy przez kwadrat naszej wysokości wyrażonej w metrach.<br />
<br />
Wartość BMI:<br />
<16,0 - skrajne wygłodzenie zagrażające życiu<br />
16,0-17,0 - duże wychudzenie organizmu<br />
17,0-19,0 - niedowaga<br />
19,0-25,0 - wskaźnik prawidłowy<br />
25,0-30,0 - lekka nadwaga<br />
30,0-35,0 - I stopień otyłości<br />
35,0-40,0 - II stopień otyłości<br />
40 - III stopień otyłości<
Nie wolno też zapomnieć o ruchu. I nie ma tu co się wyrzekać, że brak czasu czy chęci. Dla najbardziej leniwych proponuje po prostu wieczorne spacery. Dla zapracowanych, którzy do pracy dojeżdżają, dobrą opcją będzie zamiana autobusu czy samochodu na rower. Nordic walking czy basen również są doskonałą okazją do spalania kalorii. Zresztą, w dobie tak wielu sportów, każdy może znaleźć coś dla siebie.Nie ma też co się spieszyć i wybierać diety restrykcyjne. Te, nie dość, że niezdrowe, to najczęściej są przyczyną efektu jo-jo. A chyba nikt nie chce, aby utracone kilogramy powróciły do niego.
Dieta nie tylko powoduje spadek masy ciała, ale jest przyczyną poprawy stanu zdrowia i samopoczucia. Szczupli ludzie dużo rzadziej zapadają na zawały serca, miażdżycę czy choroby układu krążenia. Po za tym, szczupła sylwetka prezentuje się dużo ładniej. Szczupli ludzie, którzy uprawiają sporty mają dobrą kondycję i nie sprawia im problemu wejście na 4 piętro. Po za tym, cieszą się oni większym powodzeniem u płci przeciwnej.Warto poświęcić się i ograniczyć tłuszcze i węglowodany. Dla lepszego zdrowia, lepszej kondycji i szczuplejszej sylwetki.
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Dieta z głową
Diety powstają jak grzyby po deszczu. Dietetycy biją na alarm. Jednak ludzie, podążając za modą dają zwieść się mediom i racjonalne żywienie zastępują głodówkami, tabletkami albo absurdalnymi wyrzeczeniami. A nie tędy droga...Dieta Duckana, kopenhaska, kapuściana czy proteinowa. Na naszym rynku istnieje wiele różnych diet. Ich twórcy prześcigają się, aby przekonać społeczeństwo o wyższości jednej nad drugą. Diety stosowane są w celu zrzucenia zbędnych kilogramów, nabrania masy ciała czy w sytuacjach, gdy ktoś cierpi na jakąś chorobę.Dieta to słowo pochodzące z greckiego i oznacza "styl życia". Jest to racjonalny sposób odżywiania. Pojęcie to stosowane jest zwłaszcza, kiedy chodzi o <a href="http://dietomaniacy.pl">odchudzanie</a>, które polega na ograniczeniu ilości spożywania energii poniżej poziomu, na które zapotrzebowanie ma organizm ludzki. W momencie odchudzania, organizm potrzebną do funkcjonowania energię czerpie z nagromadzonych tłuszczy.
Wybór diety zależy od efektu i czasu w jaki chcemy osiągnąć zamierzoną wagę. Można szybko osiągnąć wymarzoną sylwetkę, kosztem dużych wyrzeczeń. Jednak nagły spadek masy ciała może się okazać niezdrowy dla organizmu. Najlepiej odchudzać się racjonalnie i z głową, to znaczy wycofać ze swojego jadłospisu słodycze, chipsy, smażone potrawy czy wysoko słodzone napoje. Zamiast tego, należy spożywać potrawy niskotłuszczowe; owoce, warzywa czy potrawy nisko - przetworzone.Ponadto, wręcz wskazana jest aktywność ruchowa. Zaleca się minimum 30 minut dziennie. Rodzaj aktywności zależy od naszych indywidualnych preferencji. Kolarstwo, bieganie, jazda na rolkach, siłowania, aerobik...istnieje tak wiele różnych sportów, że każdy może wybrać coś optymalnego dla siebie.Przyjmowanie suplementów diety raczej nie pomoże w momencie, kiedy żywimy się frytkami, a a nasza aktywność ogranicza się do zmiany kanałów w telewizorze czy klikania myszką komputerową. Nie należy zwieść się reklamom, które z ekranów telewizora wykrzykują nam, że dzięki tabletkom firmy X będziemy zrzucać wagę nie zmieniając nawyków żywieniowych czy bez uprawienia sportów.Bardzo korzystne dla naszego organizmu będzie picie minimum 2 litrów wody dziennie. Słodkie, kolorowe napoje nie wchodzą w rachubę. Kawę i herbatę też można ograniczyć.Niestety, ludzie chcąc wymodelować swoją sylwetkę, zamiast zwrócić się do lekarza - specjalisty, podążają za modą i wybierają taką dietę, która obecnie wiedzie prym na rynku, nawet nie sprawdzając jakie konsekwencje dla nas może mieć stosowanie akurat takiego sposobu odżywiania.</p>I nie zapomnijmy o regularnych posiłkach!Do tego wszystkiego, że chcąc zmienić naszą sylwetkę, trzeba być cierpliwym. Początkowy etap odchudzania, polega na tym, że organizm pozbywa się nagromadzonej w nim wody. Teoretycznie waga spada, ale ilość tkanki tłuszczowej nie ulega zmianie. Po tym etapie, następuje redukcji tkanki, jednak znowu waga stoi w miejscu. Nie wolno jednak się poddać i wrócić do starych nawyków. Trochę cierpliwości i konsekwencji w działaniu przyczyni się do sukcesu, jakim będzie wymarzona sylwetka!
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Wybór diety zależy od efektu i czasu w jaki chcemy osiągnąć zamierzoną wagę. Można szybko osiągnąć wymarzoną sylwetkę, kosztem dużych wyrzeczeń. Jednak nagły spadek masy ciała może się okazać niezdrowy dla organizmu. Najlepiej odchudzać się racjonalnie i z głową, to znaczy wycofać ze swojego jadłospisu słodycze, chipsy, smażone potrawy czy wysoko słodzone napoje. Zamiast tego, należy spożywać potrawy niskotłuszczowe; owoce, warzywa czy potrawy nisko - przetworzone.Ponadto, wręcz wskazana jest aktywność ruchowa. Zaleca się minimum 30 minut dziennie. Rodzaj aktywności zależy od naszych indywidualnych preferencji. Kolarstwo, bieganie, jazda na rolkach, siłowania, aerobik...istnieje tak wiele różnych sportów, że każdy może wybrać coś optymalnego dla siebie.Przyjmowanie suplementów diety raczej nie pomoże w momencie, kiedy żywimy się frytkami, a a nasza aktywność ogranicza się do zmiany kanałów w telewizorze czy klikania myszką komputerową. Nie należy zwieść się reklamom, które z ekranów telewizora wykrzykują nam, że dzięki tabletkom firmy X będziemy zrzucać wagę nie zmieniając nawyków żywieniowych czy bez uprawienia sportów.Bardzo korzystne dla naszego organizmu będzie picie minimum 2 litrów wody dziennie. Słodkie, kolorowe napoje nie wchodzą w rachubę. Kawę i herbatę też można ograniczyć.Niestety, ludzie chcąc wymodelować swoją sylwetkę, zamiast zwrócić się do lekarza - specjalisty, podążają za modą i wybierają taką dietę, która obecnie wiedzie prym na rynku, nawet nie sprawdzając jakie konsekwencje dla nas może mieć stosowanie akurat takiego sposobu odżywiania.</p>I nie zapomnijmy o regularnych posiłkach!Do tego wszystkiego, że chcąc zmienić naszą sylwetkę, trzeba być cierpliwym. Początkowy etap odchudzania, polega na tym, że organizm pozbywa się nagromadzonej w nim wody. Teoretycznie waga spada, ale ilość tkanki tłuszczowej nie ulega zmianie. Po tym etapie, następuje redukcji tkanki, jednak znowu waga stoi w miejscu. Nie wolno jednak się poddać i wrócić do starych nawyków. Trochę cierpliwości i konsekwencji w działaniu przyczyni się do sukcesu, jakim będzie wymarzona sylwetka!
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
poniedziałek, 23 maja 2011
Skuteczna dieta bez efektu jojo
Kilka słów o tym, jak skutecznie pozbyć się niechcianych kilogramów. Sprawdzona na kilkunastu wiecznie niezadowolonych ze swojego wyglądu kobietach, które wcześnie używały chemicznych "wspomagaczy" odchudzania, wydawały masę pieniędzy i ciągle wracały do wcześniejszej wagi.Od lat, od wczesnej młodości borykałam się z nadwagą. Przetestowałam kilkanaście cudownych diet, połykałam "spalacze tłuszczu", biegałam, korzystałam z sauny, łykałam nawet tabletki ograniczające nadmierny apetyt. Owszem, chudłam, ale na krótko. Po kilku miesiącach waga z nieubłaganą konsekwencją wracała do wcześniejszych wskazań, a ja nie mogłam na siebie patrzeć, połykałam kolejne łzy i miałam ochotę wyrzucić wszystkie lustra nie tylko w moim w domu, ale i w okolicy.W międzyczasie szukałam takich rozwiązań, które mogłyby zmienić ten stan rzeczy. Najzwyczajniej w świecie nie chciałam się poddać. Szperałam we wszystkich możliwych źródłach i poradnikach. Nie chciałam iśc na łatwiznę, ale też nie chciałam SIĘ PODDAĆ.</p><p>Teraz podzielę się z wami moimi doświadczeniami z absolutną pewnością, że i Wam się uda.</p><p>Jedno wiem na pewno. Od samego myślenia o nadwadze się nie schudnie. Ale pragnienie zrzucenia wagi daje "mentalnego kopa" i uaktywnia szare komórki na "chudnięcie". To jest już bardzo ważne. Teraz czas na informacje o tym, co i jak jadłam. I nie mówcie mi, że to nie działa, że robiłyście to samo - ja zrzuciłam 30 kg w 9 miesięcy.</p><p>Nie lubię pieczywa chrupkiego, ale jest w diecie niezastąpione. Na śniadanie więc pożerałam dwie kromeczki, posmarowane ketchupem z dodatkiem chudej, ale smacznej wędliny. Herbata była gorzka, ale z kilkoma kroplami cytryny. Pomidor z cebulką był moim nieodłącznym towarzyszem prawie przy każdym posiłku w ilości nieograniczonej. Aby nie znienawidzić pomidorów dodawałam do niego naprzemiennie różne przyprawy ziołowe. Na tackę szły rzodkiewki, por, szczypiorek - w zależności od tego, co akurat kupiłam. Czasem ścierałam rzodkiewki lub białą rzodkiew na tarce z dużymi oczkami i dorzucałam pół garści tartego żółtego sera - z ogromną przewagą rzodkiewki oczywiście. Tuż po śniadaniu wypijałam dwie lub trzy szklanki mineralnej wody niegazowanej. Trudne to, ale nie niemożliwe.</p><p>Po około godzinie wypijałam szklanę herbatki ziołowej wspomagającej układ trawienny. Jest ich w tej chwili ogromny wybór, więc nie będę wymieniać, bo każda z Was na pewno coś dla siebie znajdzie.</p><p>Około godziny jedenastej głód zaczynał dawać mi się we znaki. Zjadałam więc niskotłuszczowy jogurt z dodatkiem garści musli - smaczne i sycące. Po czym znów wypijałam dwie szklanki niegazowanej wody mineralnej.</p><p>Pora obiadu była dość trudna. Rodzinka kotlety schabowe, zawiesiste i smaczne zupy itd. Ja zawijałam w folię kawałek kurczaka lub wołowiny, posypywałam przyprawami i odrobiną oleju i dusiłam tą ingrediencję na parze. Powiem Wam, że w zależności od przypraw / może być również dodana łyżka ketchupu czy musztardy/ - jest to smaczny i sycący kawał mięska. Można tak robić również z rybą, ale ja za tym nie przepadałam. Do tego oczywiście fura dodatków roślinnych. Zielona sałata, pomidory, ogórki - jeśli robiłam to w jednej misce dodawałam jeszcze dwie łyżki jogurtu z przyprawami i czasem trochę fety - tej chudej oczywiście. Smaczne, sycące i nie do przejedzenia. Potem znów dwie szklanki wody mineralnej.W przerwach między posiłkami - owoce. Takie, jakie akurat były dostępne. Nie miałam stresu, jadłam , ile chciałam. Tą okropną wodę, znienawidzoną po kilku dniach też piłam. Ile tylko był w stanie przyjąć mój żołądek. Wiedziałam, że odchudzając się intensywnie nie mogę dopuścić do tego, aby ciało pozbawione zostało jędrności.Na kolację znów dwie kromki chrupkiego pieczywa z chudą wędliną i jakaś sałatka - pomidory, ogórki etc. Przed snem wypijałam kolejną porcję herbatki na trawienie. A blisko łóżka zawsze leżały jabłka, truskawki, czereśnie czy jakiekolwiek inne owoce lub warzywa. I oczywiście butelka z wodą mineralną.A teraz NAJWAŻNIEJSZE. Ograniczenie apetytu. Metoda naszych babek, praciotek i innych pra,pra..... <olejek eteryczny grejfrutowy firmy aromagroup(strona na blogu). W swoim składzie posiada takie substancje, które w niepojęty dla mnie i dla innych kobiet sposób wpływają na ograniczenie apetytu. Kilkanaście kropel tego olejku dodane do kominka i systematyczna aromatyzacja pomieszczenia, w którym przebywamy powoduje, że nie chce się jeść. NAPRAWDĘ.Kilka miesięcy zajęło mi zrzucenie wagi. Ale od tamtej pory nie zdarzyło mi się przytyć ponownie, a jeśli nawet, to niewiele i nie jest to dla mnie żródłem zmartwień. jest w moim domu już na zawsze, bo oprócz właściwości ograniczających apetyt ma szereg innych, przyjaznych działań.Serdecznie pozdrawiam wszystkie istoty walczące z nadwagą. Uda Ci się, wiem o tym.
--
<b>Stopka</b><p>"Kro ma władzę nad zapachami, ten ma władzę nad sercami ludzi" </p>
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
--
<b>Stopka</b><p>"Kro ma władzę nad zapachami, ten ma władzę nad sercami ludzi" </p>
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Ból głowy a dieta
Szacuje się, że migrenowe bóle głowy mogą dotykać od 8 do nawet 20% populacji. Najnowsze badania wykazują, że jedząc niektóre produkty spożywcze zwiększamy ryzyko wystąpienia migreny!Większość osób cierpiących na przewlekłe bóle głowy twierdzi, że dolegliwości są wzmocnione po spożyciu niektórych produktów spożywczych. Ból głowy utrudnia normalne funkcjonowanie w ciągu dnia, zaburza nasze życie rodzinne i pracę. Wiadomo, że ból głowy może być wywołany przez stres, uwarunkowania rodzinne, ale ostatnio podkreśla się również wpływ czynników żywieniowych. Dodatkowo, bóle zaostrzają się, jeśli stosujemy diety głodówkowe lub gdy zbyt mało śpimy.
Badania naukowe potwierdziły, że u osoby cierpiące na migrenowe bóle głowy są bardziej na nie narażone, ponieważ ich organizm "nie potrafi" usunąć pewnych aminokwasów obecnych w produktach spożywczych. Oznacza to, że po zjedzeniu danego posiłku, organizm trawi pożywienie, wchłania, ale nie potrafi wydalić określonych związków.Nasuwa się tu pytanie: jakich produktów powinniśmy zatem unikać, aby zapobiec bólom głowy?Na liście produktów sprzyjających występowaniu bólu głowy znajdują się napoje alkoholowe (szczególlnie czerwone wino), sery żółte (dojrzałe), ryby w puszce (np. tuńczyk konserwowy, śledzie w zalewie), produkty marynowane a nawet niektóre owoce - spożywane przez nas często banany, maliny oraz awokado mogą sprzyjać migrenom! Dlaczego akurat banany, wino czy tuńczyk w puszce? Wymienione produkty spożywcze zawierają w swoim składzie związki sprzyjające bólom głowy, nazywane aminami. Są to związki azotowe, które w żywności najczęściej odpowiadają za smak, charakterystyczny zapach oraz aromat. Aminy wywołujące bóle głowy to histamina, tyramina, fenyletylamina. Osoby cierpiące na przewlekłe bóle głowy nie są w stanie w odpowiednio szybkim tempie metabolizować te związki. W konsekwencji tego, aminy utrzymują się dłużej w organizmie wywołując migrenę.U niektórych osób występują także predyspozycje genetyczne do nieprawidłowego metabolizowania amin, ponieważ brakuje im enzymu odpowiedzialnego za ich przemianę (monoaminooksydaza).Jeśli doświadczasz częstego bólu głowy, prowadź przez dłuższy czas dzienniczek żywieniowy - spisuj zjadane przez Ciebie produkty, pory dnia, o których zjadasz posiłki oraz swój nastrój. Być może łatwiej będzie Ci zidentyfikować przyczynę bólu głowy. Poza tym regularnie stosuj aktywność fizyczną, staraj się niepotrzebnie nie stresować oraz zmień dietę na bardziej zbilansowaną.
--
<b>Stopka</b>
<p>
<p><a href="http://www.metamorfozadiety.blogspot.com">www.metamorfozadiety.blogspot.com</a></p>
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Badania naukowe potwierdziły, że u osoby cierpiące na migrenowe bóle głowy są bardziej na nie narażone, ponieważ ich organizm "nie potrafi" usunąć pewnych aminokwasów obecnych w produktach spożywczych. Oznacza to, że po zjedzeniu danego posiłku, organizm trawi pożywienie, wchłania, ale nie potrafi wydalić określonych związków.Nasuwa się tu pytanie: jakich produktów powinniśmy zatem unikać, aby zapobiec bólom głowy?Na liście produktów sprzyjających występowaniu bólu głowy znajdują się napoje alkoholowe (szczególlnie czerwone wino), sery żółte (dojrzałe), ryby w puszce (np. tuńczyk konserwowy, śledzie w zalewie), produkty marynowane a nawet niektóre owoce - spożywane przez nas często banany, maliny oraz awokado mogą sprzyjać migrenom! Dlaczego akurat banany, wino czy tuńczyk w puszce? Wymienione produkty spożywcze zawierają w swoim składzie związki sprzyjające bólom głowy, nazywane aminami. Są to związki azotowe, które w żywności najczęściej odpowiadają za smak, charakterystyczny zapach oraz aromat. Aminy wywołujące bóle głowy to histamina, tyramina, fenyletylamina. Osoby cierpiące na przewlekłe bóle głowy nie są w stanie w odpowiednio szybkim tempie metabolizować te związki. W konsekwencji tego, aminy utrzymują się dłużej w organizmie wywołując migrenę.U niektórych osób występują także predyspozycje genetyczne do nieprawidłowego metabolizowania amin, ponieważ brakuje im enzymu odpowiedzialnego za ich przemianę (monoaminooksydaza).Jeśli doświadczasz częstego bólu głowy, prowadź przez dłuższy czas dzienniczek żywieniowy - spisuj zjadane przez Ciebie produkty, pory dnia, o których zjadasz posiłki oraz swój nastrój. Być może łatwiej będzie Ci zidentyfikować przyczynę bólu głowy. Poza tym regularnie stosuj aktywność fizyczną, staraj się niepotrzebnie nie stresować oraz zmień dietę na bardziej zbilansowaną.
--
<b>Stopka</b>
<p>
<p><a href="http://www.metamorfozadiety.blogspot.com">www.metamorfozadiety.blogspot.com</a></p>
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Walka z otyłością u dzieci
Przeczytaj artykuł na temat tego w jaki sposób walczyć z otyłością u dzieci. Pamietaj że to ich zdrowie jest w twoich rękach.Otyłość jest skutkiem nieprawidłowego odżywiania i braku ruchu. Walka z tą uciążliwością, jest najtrudniejsza u dzieci, ponieważ same często nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji i zagrożeń jakie ona ze sobą niesie . Aby wygrać z tą chorobą, potrzebne jest wsparcie rodziny i zmiana nawyków żywieniowych. Należy również odstawić różne leki, zioła, czy inne preparaty hamujące apetyt oraz zacząć stosować naturalne metody odchudzania, a także wprowadzić w życie prawidłową dietę.Rodzice często nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji i nie przywiązują wagi ani nie interesują się czym się żywi ich dziecko i w jakich ilościach. Ma to zasadniczy wpływ na przyszłe życie i funkcjonowanie dziecka oraz oczywiście jego długość życia. Do codziennego menu wprowadzić należy przede wszystkim dużo warzyw, owoców, chude mięso, odtłuszczony nabiał oraz pełnoziarniste, najlepiej ciemne pieczywo. Warto namówić dziecko na codzienne spacery, zachęcić do aktywnego życia poprzez bieganie, taniec i inne sporty, które przynosiłyby mu satysfakcję. Rodzice powinni nieustannie motywować dzieci do realizacji celu, a nie krytykować i zniechęcać, chyba że dziecko zupełnie nie stosuje się do diety i robi na przekór rodzicom. Eksperci alarmują, że zasadniczy wpływ na otyłość wśród dzieci ma również oddziaływanie reklam i promowanie niezdrowego jedzenia. Warto dlatego ograniczyć dostęp do telewizji. Ważne jest to, aby od początku wychowania swoich pociech, nie przyzwyczajać dzieci do złych nawyków żywieniowych.
Istnieje wiele skutków dziecięcej otyłości, do których należy bezdech w czasie snu, cukrzyca typu II, płaskostopie,przedwczesne dojrzewanie płciowe, nadciśnienie tętnicze, depresję i wiele innych chorób Otyłość, która rozpoczęła się w młodym wieku i trwa latami zwiększać może u dorosłych występowanie niektórych nowotworów. By nie dopuścić do nadwagi swoich dzieci, należy przede wszystkim dawać dobry przykład. Warto dopilnować, aby posiłki spożywane były regularnie, wspólnie z dziećmi. Należy ograniczyć spożywania przez nich posiłków, unikać stosowania nagród w postaci żywności oraz nie wywierać presji, aby dzieci jadły obiad, jeśli nie mają na to ochoty. Rodzice powinni również dokonywać właściwych i przemyślanych zakupów produktów żywnościowych i uczyć dzieci odróżniać wartościowe pożywienie od kalorycznych śmieci.
--
<b>Stopka</b>
<p>
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Istnieje wiele skutków dziecięcej otyłości, do których należy bezdech w czasie snu, cukrzyca typu II, płaskostopie,przedwczesne dojrzewanie płciowe, nadciśnienie tętnicze, depresję i wiele innych chorób Otyłość, która rozpoczęła się w młodym wieku i trwa latami zwiększać może u dorosłych występowanie niektórych nowotworów. By nie dopuścić do nadwagi swoich dzieci, należy przede wszystkim dawać dobry przykład. Warto dopilnować, aby posiłki spożywane były regularnie, wspólnie z dziećmi. Należy ograniczyć spożywania przez nich posiłków, unikać stosowania nagród w postaci żywności oraz nie wywierać presji, aby dzieci jadły obiad, jeśli nie mają na to ochoty. Rodzice powinni również dokonywać właściwych i przemyślanych zakupów produktów żywnościowych i uczyć dzieci odróżniać wartościowe pożywienie od kalorycznych śmieci.
--
<b>Stopka</b>
<p>
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Dieta u dietetyka
Na czym tak naprawdę polega dieta w profesjonalnym gabinecie dietetycznym? Czy warto odwiedzić dietetyka, czy lepiej przeprowadzić dietę na własną rękę? Zapraszam do przeczytania artykułu.Integralną częścią zdrowego stylu życia jest właściwe odżywianie się. Każdy, kto chciałby poczuć się lepiej, mieć wyższy poziom energii i lepsze zdrowie, powinien odwiedzić gabinet dietetyka. Specjalista pomoże nie tylko schudnąć, ale również zmniejszyć a nawet przezwyciężyć objawy chorób, które coraz częściej nas dotykają, a na które dieta ma ogromny wpływ. Leczenie dietą ma szczególne znaczenie przy wychudzeniu, otyłości, dnie moczanowej, chorobach serca, nerek, układu pokarmowego, nadciśnieniu i cukrzycy. Profesjonalny dietetyk pomoże Ci w zmianie nawyków żywieniowych. Specjalnie przygotowana dieta wraz z opieką dietetyka pozwolą na osiągnięcie trwałych efektów tj. wzrost siły, sprawności, szczupła sylwetka, zadowolenie z samego siebie. Zachęcamy do zapoznania się, na czym polega tzw. dietoterapia, czyli dieta u dietetyka :)
Pierwszy krok w dietoterapii jest najważniejszy, i zależy wyłącznie od nas. Jest to decyzja o zmianie nawyków żywieniowych. Musimy pamiętać, że efekty diety są widoczne tylko i wyłącznie wtedy, jeśli pacjent sam jest zmotywowany do zmian i wewnętrznie naprawdę chce zmienić swoje nawyki żywieniowe, wygląd oraz polepszyć stan zdrowia.
<p>Drugi krok jest <strong>najprzyjemniejszy</strong>. Ten etap diety to pierwsza konsultacja u dietetyka. Podczas spotkania ze specjalistą, dowiemy się bardzo dużo na własny temat. Dietetyk przeanalizuje Twój dotychczasowy sposób odżywiania i wskaże błędy, które należy skorygować. Dowiesz się, jakich produktów brakuje w Twojej diecie, ale również sprawdzisz, których konkretnie składników powinno się unikać, których witamin i składników mineralnych brakuje w Twoim jadłospisie. Poza tym, dietetyk sprawdzi nie tylko ile ważysz, ale co składa się na tą wagę - tzn. sprawdzi tzw. skład ciała - ilość tkanki tłuszczowej, mięśni oraz nawodnienie organizmu. Podczas wizyty masz okazję dowiedzieć się, czy Twoja przemiana materii jest na odpowiednim poziomie ? wiele osób właśnie niskim tempem metabolizmu obarcza swoją nadwagę. Ostatecznie, podczas konsultacji, otrzymasz indywidualne zalecenia dietetyczne, mające poprawić stan zdrowia, samopoczucie oraz wygląd. Kolejny krok to etap najbardziej owocny, a mianowicie odbiór diety oraz przystąpienie do realizacji wymarzonego celu. Prawdziwy specjalista, nie korzysta z żadnych szablonów - dietę przygotowuje indywidualnie, zwracając uwagę nie tylko na płeć, masę ciała i cel dietoterapii (zmniejszenie lub wzrost masy ciała, zmniejszenie objawów choroby), ale również na to, czy pacjent lubi gotować, kiedy może sobie pozwolić na przygotowanie bardziej "skomplikowanych" potraw, czy też dietetyk wyklucza produkty, których dana osoba nie lubi.Krok czwarty i ostatni przynosi największą satysfakcję- monitorowanie i podtrzymywanie efektów wspólnej pracy dietetyka oraz pacjenta jest możliwe dzięki regularnym spotkaniom. Dietetyk sprawdza postępy w stosowaniu diety, daje motywację do kontynuowania zaleceń, umożliwia szybkie wprowadzenie korekty do jadłospisu. Najważniejszy jest dobry kontakt między dietetykiem a pacjentem ? skuteczny specjalista nie tylko w czasie spotkań na żywo udziela porad, ale również na bieżąco wysyła maile oraz smsy z radami i bieżącymi informacjami. </p>
Przeprowadzanie diety na własną rękę jest bardzo trudne i daje marne efekty. Jeśli chcemy przejść od pierwszego - najważniejszego kroku to ostatniego, najbardziej satysfakcjonującego, polecam wizytę u dietetyka. Efekty pozostają trwałe, a my mamy nie tylko lepsze samopoczucie i wygląd, ale także więcej energii i chęć do jak najpełniejszego korzystania z życia.
--
<b>Stopka</b>
<p>
<a href="http://www.metamorfozadiety.blogspot.com">www.metamorfozadiety.blogspot.com</a>
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Pierwszy krok w dietoterapii jest najważniejszy, i zależy wyłącznie od nas. Jest to decyzja o zmianie nawyków żywieniowych. Musimy pamiętać, że efekty diety są widoczne tylko i wyłącznie wtedy, jeśli pacjent sam jest zmotywowany do zmian i wewnętrznie naprawdę chce zmienić swoje nawyki żywieniowe, wygląd oraz polepszyć stan zdrowia.
<p>Drugi krok jest <strong>najprzyjemniejszy</strong>. Ten etap diety to pierwsza konsultacja u dietetyka. Podczas spotkania ze specjalistą, dowiemy się bardzo dużo na własny temat. Dietetyk przeanalizuje Twój dotychczasowy sposób odżywiania i wskaże błędy, które należy skorygować. Dowiesz się, jakich produktów brakuje w Twojej diecie, ale również sprawdzisz, których konkretnie składników powinno się unikać, których witamin i składników mineralnych brakuje w Twoim jadłospisie. Poza tym, dietetyk sprawdzi nie tylko ile ważysz, ale co składa się na tą wagę - tzn. sprawdzi tzw. skład ciała - ilość tkanki tłuszczowej, mięśni oraz nawodnienie organizmu. Podczas wizyty masz okazję dowiedzieć się, czy Twoja przemiana materii jest na odpowiednim poziomie ? wiele osób właśnie niskim tempem metabolizmu obarcza swoją nadwagę. Ostatecznie, podczas konsultacji, otrzymasz indywidualne zalecenia dietetyczne, mające poprawić stan zdrowia, samopoczucie oraz wygląd. Kolejny krok to etap najbardziej owocny, a mianowicie odbiór diety oraz przystąpienie do realizacji wymarzonego celu. Prawdziwy specjalista, nie korzysta z żadnych szablonów - dietę przygotowuje indywidualnie, zwracając uwagę nie tylko na płeć, masę ciała i cel dietoterapii (zmniejszenie lub wzrost masy ciała, zmniejszenie objawów choroby), ale również na to, czy pacjent lubi gotować, kiedy może sobie pozwolić na przygotowanie bardziej "skomplikowanych" potraw, czy też dietetyk wyklucza produkty, których dana osoba nie lubi.Krok czwarty i ostatni przynosi największą satysfakcję- monitorowanie i podtrzymywanie efektów wspólnej pracy dietetyka oraz pacjenta jest możliwe dzięki regularnym spotkaniom. Dietetyk sprawdza postępy w stosowaniu diety, daje motywację do kontynuowania zaleceń, umożliwia szybkie wprowadzenie korekty do jadłospisu. Najważniejszy jest dobry kontakt między dietetykiem a pacjentem ? skuteczny specjalista nie tylko w czasie spotkań na żywo udziela porad, ale również na bieżąco wysyła maile oraz smsy z radami i bieżącymi informacjami. </p>
Przeprowadzanie diety na własną rękę jest bardzo trudne i daje marne efekty. Jeśli chcemy przejść od pierwszego - najważniejszego kroku to ostatniego, najbardziej satysfakcjonującego, polecam wizytę u dietetyka. Efekty pozostają trwałe, a my mamy nie tylko lepsze samopoczucie i wygląd, ale także więcej energii i chęć do jak najpełniejszego korzystania z życia.
--
<b>Stopka</b>
<p>
<a href="http://www.metamorfozadiety.blogspot.com">www.metamorfozadiety.blogspot.com</a>
</p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artykuly.com.pl">artykuly.com.pl</a> - Twojego źródła artykułów do przedruku.
Subskrybuj:
Posty (Atom)